Patron szkoły
Bohaterscy żołnierze 28 Pułku Strzelców Kaniowskich, uchwałą Rady Gminy Nieporęt z dnia 29 maja 2007 r. zostali patronem Szkoły Podstawowej w Wólce Radzymińskiej.
To tu, w Wólce Radzymińskiej, 14 sierpnia 1920r. armia sowiecka przedarła II linię polskiej obrony. Zajęcie wsi i przejście przez szosę Struga-Nieporęt (obecnie ul. Stefana Pogonowskiego) otworzyło bolszewikom drogę, jak powiedział Tuchaczewski, "Na zachód! (...) do pożogi świata." Droga do serca Polski stała otworem. Sytuacja była krytyczna: 700 tysięczna armia wroga odnosiła sukces za sukcesem, podczas gdy dopiero co wskrzeszona Rzeczpospolita Polska była pozbawiona pomocy wojskowej, wstrzymano Jej kredyty militarne, sabotowano zapłacone już dostawy uzbrojenia z zagranicy; widmo zmiany przebiegu granic wzdłuż "linii Curzona" zdawało się nabrać realnych kształtów. Groźba realizacji idei wojennego komunizmu i wojującego ateizmu zawisła nad Europą Zachodnią.
Niespodziewanie karta wojny polsko-bolszewickiej odwróciła się już następnego ranka. Oto 15 sierpnia 1920r. 28 pułk Strzelców Kaniowskich przegania sowietów, odbijając przy tym przy dębie Jana Kazimierza kilka armat. Gen. L. Żeligowski wspominał: „w tym miejscu (...) nastąpił przełom psychiczny u nas i u Rosjan". 28 Pułk Strzelców Kaniowskich bierze udział w walkach o Radzymin. Traci ludzi. 15 sierpnia 1920r. giną kpt. Stefan Pogonowski i Benedykt Pączkowski oraz 18 szeregowców.
Ich czyn upamiętniają m. in. tablica pamiątkowa na Cmentarzu Żołnierza Polskiego 1920r. w Radzyminie i obelisk z piaskowca wystawiony przez kadrę oficerską 28 Pułku Strzelców Kaniowskich w Wólce Radzymińskiej, miejsce uroczystych Apeli Poległych organizowanych każdego 14 sierpnia przez władze samorządowe Gminy Nieporęt. Wszyscy jesteśmy świadomi dalekosiężnych konsekwencji „Cudu nad Wisłą”: Armia Czerwona przegrała swoją pierwszą wojnę, niepodległość Polski została zabezpieczona, cywilizacja zachodnia - ocalona.
Jan Paweł II 13 VI 1999 r. podczas pobytu na Cmentarzu Żołnierza Polskiego 1920r, mówił o osobistym długu wobec żołnierzy Bitwy Warszawskiej. W innym miejscu zwierzał się: „Ojczyzna-kiedy myślę - wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam, mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica, która ze mnie przebiega ku innym, aby wszystkich ogarnąć w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas: z niej się wyłaniam... gdy myślę Ojczyzna- by zamknąć ją w sobie jak skarb. Pytam wciąż jak go pomnożyć, jak poszerzyć tę przestrzeń, którą wypełnia…”
28 Pułk Strzelców Kaniowskich
Powstał w lipcu 1919 r. W Małopolsce Wschodniej z połączenia się 13 pułku strzelców i 4 dywizji strzelców gen. L Żeligowskiego z 28 Pułkiem Piechoty Dzieci Łódzkich. Rozkazem Naczelnego Wodza nr 86 z 26 sierpnia 1919 r. Pułk otrzymał ostateczną nazwę.
Początkowo 28 Pułk Piechoty Dzieci Łódzkich walczył poszczególnymi batalionami. W połowie stycznia 1919 r. Wyjechał na front II batalion i toczył walki na Wołyniu. III batalion odszedł na front cieszyński w końcu stycznia i po walkach w Czechach pod Kisielowem, przerzucony został do Małopolski Wschodniej. Połączony pułk przerzucony został w końcu września 1919 r. na polsko-litewską linię demarkacyjną pod Wilno, gdzie przebył zimę 1919-20. Po ciężkim boju o Koziany 28 maja, uczestniczył w kontrofensywie pod Szarakowszczyzną. W bitwie warszawskiej w sierpniu 1920 r. zasłużył się w bojach pod Aleksandrowem, Wólką Radzymińską i Mokrem. Ostatnie walki pułk toczył 12-13 września pod Sokalem.
W 1939 r. Pułk w składzie macierzystej dywizji miał przydział mobilizacyjny do armii "Łódź". Rozpoczął mobilizację alarmową 24 sierpnia. W ogniu walk znalazł się 1 września, walcząc w składzie Oddziału Wydzielonego pod Ostrzeszowem, Grabowem i Wieruszowem.
To tu, w Wólce Radzymińskiej, 14 sierpnia 1920r. armia sowiecka przedarła II linię polskiej obrony. Zajęcie wsi i przejście przez szosę Struga-Nieporęt (obecnie ul. Stefana Pogonowskiego) otworzyło bolszewikom drogę, jak powiedział Tuchaczewski, "Na zachód! (...) do pożogi świata." Droga do serca Polski stała otworem. Sytuacja była krytyczna: 700 tysięczna armia wroga odnosiła sukces za sukcesem, podczas gdy dopiero co wskrzeszona Rzeczpospolita Polska była pozbawiona pomocy wojskowej, wstrzymano Jej kredyty militarne, sabotowano zapłacone już dostawy uzbrojenia z zagranicy; widmo zmiany przebiegu granic wzdłuż "linii Curzona" zdawało się nabrać realnych kształtów. Groźba realizacji idei wojennego komunizmu i wojującego ateizmu zawisła nad Europą Zachodnią.
Niespodziewanie karta wojny polsko-bolszewickiej odwróciła się już następnego ranka. Oto 15 sierpnia 1920r. 28 pułk Strzelców Kaniowskich przegania sowietów, odbijając przy tym przy dębie Jana Kazimierza kilka armat. Gen. L. Żeligowski wspominał: „w tym miejscu (...) nastąpił przełom psychiczny u nas i u Rosjan". 28 Pułk Strzelców Kaniowskich bierze udział w walkach o Radzymin. Traci ludzi. 15 sierpnia 1920r. giną kpt. Stefan Pogonowski i Benedykt Pączkowski oraz 18 szeregowców.
Ich czyn upamiętniają m. in. tablica pamiątkowa na Cmentarzu Żołnierza Polskiego 1920r. w Radzyminie i obelisk z piaskowca wystawiony przez kadrę oficerską 28 Pułku Strzelców Kaniowskich w Wólce Radzymińskiej, miejsce uroczystych Apeli Poległych organizowanych każdego 14 sierpnia przez władze samorządowe Gminy Nieporęt. Wszyscy jesteśmy świadomi dalekosiężnych konsekwencji „Cudu nad Wisłą”: Armia Czerwona przegrała swoją pierwszą wojnę, niepodległość Polski została zabezpieczona, cywilizacja zachodnia - ocalona.
Jan Paweł II 13 VI 1999 r. podczas pobytu na Cmentarzu Żołnierza Polskiego 1920r, mówił o osobistym długu wobec żołnierzy Bitwy Warszawskiej. W innym miejscu zwierzał się: „Ojczyzna-kiedy myślę - wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam, mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica, która ze mnie przebiega ku innym, aby wszystkich ogarnąć w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas: z niej się wyłaniam... gdy myślę Ojczyzna- by zamknąć ją w sobie jak skarb. Pytam wciąż jak go pomnożyć, jak poszerzyć tę przestrzeń, którą wypełnia…”
28 Pułk Strzelców Kaniowskich
Powstał w lipcu 1919 r. W Małopolsce Wschodniej z połączenia się 13 pułku strzelców i 4 dywizji strzelców gen. L Żeligowskiego z 28 Pułkiem Piechoty Dzieci Łódzkich. Rozkazem Naczelnego Wodza nr 86 z 26 sierpnia 1919 r. Pułk otrzymał ostateczną nazwę.
Początkowo 28 Pułk Piechoty Dzieci Łódzkich walczył poszczególnymi batalionami. W połowie stycznia 1919 r. Wyjechał na front II batalion i toczył walki na Wołyniu. III batalion odszedł na front cieszyński w końcu stycznia i po walkach w Czechach pod Kisielowem, przerzucony został do Małopolski Wschodniej. Połączony pułk przerzucony został w końcu września 1919 r. na polsko-litewską linię demarkacyjną pod Wilno, gdzie przebył zimę 1919-20. Po ciężkim boju o Koziany 28 maja, uczestniczył w kontrofensywie pod Szarakowszczyzną. W bitwie warszawskiej w sierpniu 1920 r. zasłużył się w bojach pod Aleksandrowem, Wólką Radzymińską i Mokrem. Ostatnie walki pułk toczył 12-13 września pod Sokalem.
W 1939 r. Pułk w składzie macierzystej dywizji miał przydział mobilizacyjny do armii "Łódź". Rozpoczął mobilizację alarmową 24 sierpnia. W ogniu walk znalazł się 1 września, walcząc w składzie Oddziału Wydzielonego pod Ostrzeszowem, Grabowem i Wieruszowem.